Meandry filologii. Na marginesie lektury książki Jamesa Turnera, Philology. The Forgotten Origins of the Modern Humanities, Princeton 2014.
DOI:
https://doi.org/10.33077/uw.25448730.zbkh.2015.151Słowa kluczowe:
filologia, nauki humanistyczne, język, retoryka, studia klasyczne, historiaAbstrakt
Artykuł jest wynikiem krytycznej lektury opublikowanej niedawno książki Philology. The Forgotten Origins of the Modern Humanities. Jej autor, James Turner, amerykański historyk, przedstawia genezę i rozwój współczesnych nauk humanistycznych. Filologia, która przez kolejne stulecia uchodziła za królową humanistyki, utraciła swą uprzywilejowaną pozycję w momencie, gdy poszczególne gałęzie dziedziny podstawowej zaczęły wyodrębniać się w niezależne dyscypliny badawcze. Autor polemizuje z panującą powszechnie opinią, że ten kierunek rozwoju był nieuchronną konsekwencją nadmiaru informacji we współczesnej nauce. Argumentuje, że renesansowi humaniści, zmagając się z podobnym problemem, potrafi li rozwiązać go, stosując odpowiednie narzędzia i mnemotechnikę. Z tej perspektywy szczegółowa specjalizacja, charakterystyczna dla współczesnej humanistyki, zdaje się być niewygodnym filtrem, który ogranicza wiedzę zamiast ją porządkować.